Uczmy
się radiotechniki |
W poprzednich artykułach poznaliśmy charakterystyki lampy trójelektrodowej, mianowicie siatkowe oraz anodowe, oraz nauczyliśmy się wyznaczać dla dowolnego punktu na charakterystykach lampy wielkości charakterystyczne lampy, czyli tak zwane parametry lampowe, jakimi są: nachylenie charakterystyki S[mA/V]; współczynnik amplifikacji µ[V/V] oraz opór wewnętrzny lampy Ri[]. Z tych trzech wielkości charakterystycznych jedynie współczynnik amplifikacji µ jest wielkością stałą w dużym obszarze charakterystyk, natomiast pozostałe dwie wielkości: Ri i S zależne są od wyboru punktu pracy lampy, a więc zależą od napięcia siatkowego i anodowego dla danego typu lampy. Pamiętamy poza tym, że między tymi trzema parametrami istnieje zależność dana tak zwanym równaniem wewnętrznym lampy: µ = S . Ri Z równości tej wynika, że w punktach pracy lampy, w których nachylenie S jest duże opór wewnętrzny lampy
Ri jest mały i na odwrót; iloczyn bowiem SRi jest stały i równy współczynnikowi amplifikacji lampy
µ.
Wybierzmy początkowy punkt pracy P na charakterystyce anodowej Ua=100V odpowiadający ujemnemu napięciu siatkowemu Us=-2V. Podnieśmy następnie napięcie siatkowe o Us=1V i napięcie anodowe o Ua=50V. Punkt pracy P przesunie się wówczas do punktu P2. Prąd anodowy, który w punkcie P posiadał wartość 10mA wzrośnie do 30mA, czyli przyrost prądu anodowego wynosi Ia=30-10=20mA. Możemy uważać, że przyrost ten składa się z dwóch części, mianowicie z odcinka P' P1 i odcinka P1P2, czyli Ia = P'P1 + P1P2. Odcinek P'P1 jest to przyrost prądu jaki otrzymamy zmieniając jedynie napięcie siatkowe o wartość Us przy stałym napięciu anodowym. (W naszym przypadku napięcie anodowe wynosi Ua=100V). Z definicji nachylenia charakterystyki siatkowej w punkcie P wynika, że
stąd przyrost prądu P'P1 równa się SUs, P'P1 = S . Us. Drugi przyrost prądu, mianowicie przyrost
P1P2 otrzymamy, jeżeli pozostawimy napięcie siatkowe stałe (Us=-1V) i podniesiemy napięcie anodowe z wartości 100V do wartości 150V, czyli zwiększymy je o przyrost Ua=50V.
stąd otrzymamy:
Mamy więc oba przyrosty prądowe obliczone. Całkowity przyrost prądu Ia jest sumą obu przyrostów, czyli 1) Równanie, które otrzymaliśmy nazywa się równaniem różniczkowym lampy trójelektrodowej, ponieważ daje ono zależność między małymi przyrostami albo różniczkami prądu anodowego, napięcia siatkowego i napięcia anodowego lampy. Równanie to należy sobie dobrze zapamiętać, ponieważ jest ono punktem wyjściowym dla wszelkiego rodzaju obliczeń, przy pomocy których rozwiązywać będziemy zagadnienia związane z układami lampowymi. Ażeby jeszcze lepiej utrwalić sobie w pamięci równanie różniczkowe rozpatrzmy rodzinę charakterystyk anodowych lampy i postarajmy się w tym przypadku wyprowadzić zależności, jakie otrzymaliśmy poprzednio analizując przyrosty prądowe wywołane zmianami Ua i Us w płaszczyźnie charakterystyk siatkowych lampy. Rys.2 przedstawia dane charakterystyki anodowe. Obieramy początkowy punkt pracy P podobnie jak poprzednio przy napięciu anodowym Ua=100V i napięciu siatki Us=-2V. Następnie zwiększamy napięcie siatki o wartość Us=1V, przy stałym napięciu anodowym. Punkt P przesunie się do punktu P1. Przyrost prądu PP1=5mA zależy od nachylenia charakterystyki lampy S, które wynosi w naszym przypadku
Zatem: PP1=SUs. Następnie podwyższamy napięcie anodowe o wartości Ua=50V zachowując stałe napięcie siatki. Punkt P1 przesunie się do punktu P2. Przyrost prądu anodowego równy jest odcinkowi P1P'=15mA. Przyrost ten zależy od oporu zewnętrznego lampy
Z definicji Ri wynika: P1P'=Ua/Ri. Całkowity zatem przyrost prądu anodowego spowodowany jednoczesnymi przyrostami Us i Ua jest sumą przyrostów cząstkowych prądu anodowego, czyli 2) Otrzymujemy znowu równanie różniczkowe lampy.
Dla tego szczególnego przypadku równanie różniczkowe przyjmie postać liczbową następującą:
Ponieważ podstawiliśmy S w miliamperach na wolt oraz Ri w kiloomach, przeto przyrost prądu Ia otrzymamy w miliamperach. Sprawdzimy słuszność powyższego równania podstawiając Us=1V, Ua=50V, otrzymamy:
Jak widać jest to ta sama wartość przyrostu prądu, którą otrzymaliśmy graficznie z obu rodzajów charakterystyk lampowych (rys.1 i rys.2).
Równanie różniczkowe daje wyniki rachunkowe tym pewniejsze im mniejsze są przyrosty napięć
Us i
Ua. Dla dużych przyrostów napięciowych punkt pracy lampy P posuwa się po charakterystykach lampowych wzdłuż dużych stosunkowo odcinków, wskutek czego nie zawsze wzdłuż całego przebiegu nachylenie charakterystyki S oraz opór wewnętrzny
Ri pozostają stałe. W takim przypadku równanie różniczkowe nie daje ścisłych wyników rachunkowych. 3) Wiemy jednak, że iloczyn oporu wewnętrznego i nachylenia charakterystyki w myśl równania wewnętrznego lampy równa się współczynnikowi amplifikacji
względnie odwrotności przyrostu lampy. Równanie różniczkowe lampy przekształci się wobec tego następująco:
lub Ia = S (Us + D . Ua) 4) W nawiasie mamy sumę dwóch przyrostów napięciowych. Napięcia siatki i napięcia anodowe, przy czym przyrost napięcia anodowego pomnożony jest przez przechwyt anody D, lub podzielony przez współczynnik amplifikacji
µ. Suma tych dwóch składników napięciowych tworzy pewne wypadkowe napięcie, decydujące o zmianie prądu anodowego. Napięcie to nazywa się napięciem czynnym lampy, względnie napięciem skutecznym. Niemcy nazywają to napięcie "Steurespannung", czyli napięcie sterujące. W literaturze polskiej najczęściej spotyka się nazwę napięcie czynne. d.c.n. |
© 2000-2002 FonAr Sp. z o.o. e-mail: waw@fonar.com.pl |