M.R.
"Ujemne sprzężenie zwrotne a przydźwięk sieci" |
||||||||||||
Nawet wśród fachowców istnieje różnica poglądów na temat wpływu ujemnego sprzężenia zwrotnego na przydźwięk sieci wywołany niedostatecznym wyfiltrowaniem pulsacji prostownika sieciowego w aparacie radiowym. Jedni twierdzą, że ujemne sprzężenie zwrotne napięciowe, zastosowane w końcowym stopniu wzmacniacza, zmniejszając oporność wewnętrzną lampy głośnikowej, zwiększa przydźwięk sieci w głośniku. Inni natomiast są zdania, że przydźwięk sieci zostaje zredukowany przez zastosowanie sprzężenia zwrotnego w tym samym stopniu, w jakim zostaje zmniejszone wzmocnienie układu. Zagadnienie to wymaga zatem bliższego naświetlenia. Wykażemy, że w pewnych przypadkach zarówno jedni jak i drudzy mają rację. Różnica w działaniu sprzężenia zwrotnego, ze względu na przydźwięk sieci, zależy od tego, czy źródło zakłóceń, jakie stanowi prostownik sieciowy, objęte jest układem sprzężenia zwrotnego czy nie, a to z nów z kolei zależy od zastosowanego schematu.
Rozpatrzmy najpierw normalny układ końcowego stopnia wzmacniacza małej częstotliwości (rys.1a). Zasilacz sieciowy zastąpiony jest źródłem napięcia stałego E, z którym szeregowo działa napięcie tętnienia
Up. Prostownik sieciowy możemy uważać za generator zakłóceń wytwarzający siłę elektromotoryczną zmienną
Up równą napięciu tętnienia, jakie mierzymy na zaciskach prostownika w warunkach normalnego obciążenia. Oporność wewnętrzną prostownika dla przebiegów zmiennych przyjmujemy za równą zeru.
Źródło tętnień
Up, jak wynika z rys.1b-c leży poza układem wzmacniacza. Zasila ono szeregowo połączone oporniki
Ra i . Oporność
Ra jest to oporność widziana na zaciskach transformatora głośnikowego dla przebiegów zmiennych o częstotliwości tętnień, a więc dla częstotliwości 50Hz, lub 100Hz, w zależności od tego, czy prostownik jest jedno- czy dwupołówkowy. Prąd ten na zaciskach transformatora wywołuje napięcie Ut równe: (1) Napięcie to jest bezpośrednią przyczyną przydźwięku słyszanego w głośniku. (Oporność robocza Ra jest zwykle dwa razy większa od oporności wewnętrznej triody). Wobec tego dla triody głośnikowej napięcie przydźwięku jest równe: Dla pentody zaś: (2) Przy tej samej dobroci filtracji prostownika, trioda głośnikowa powoduje przeszło pięciokrotnie większe napięcie przydźwięku w głośniku niż pentoda. Pod tym względem pentoda jest korzystniejsza od triody.
Układ ten stosowany jest przeważnie we wzmacniaczach mocy klasy A, względnie we wzmacniaczach przeciwsobnych kl. A-B. Napięcie zwrotne Uz jest częścią napięcia anodowego Ua (rys. 2b) gdzie alfa - współczynnik sprzężenia zwrotnego napięciowego
Jak widać - napięcie zwrotne
Uz uzależnione jest w tym układzie od napięcia anodowego lampy
Ua to znaczy od napięcia jakie występuje między zaciskami A-K (anoda-katoda) lampy końcowej. Sprzężenie zwrotne nie obejmuje zatem napięcia zakłóceń
Up, które w tym przypadku jest napięciem zewnętrznym.
Rys.3b przedstawia układ zastępczy z rys.3a. Lampa jest tutaj zastąpiona generatorem napięciowym o sile elektromotorycznej µUz (µ - współczynnik amplifikacji lampy) i oporności wewnętrznej . Dla przejrzystości układu - oporność wejściowa czwórnika sprzężenia zwrotnego została pominięta.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że przy tego rodzaju zwrotnym sprzężeniu ujemnym strzałka siły elektromotorycznej lampy jest zgodna z kierunkiem strzałki napięcia anodowego lampy Ua. Wobec tego prąd jaki popłynie w obwodzie transformatora głośnikowego będzie równy: (3) Napięcie anodowe, zgodnie z oznaczeniami na rys.3b jest równe: Przedstawiając powyższą wartość do wzoru (3) otrzymamy: Mnożymy obie strony przez (Ra+): i przenosimy ostatni wyraz na lewą stronę: Stąd obliczamy prąd Ip: Jak widać - przez zastosowanie ujemnego sprzężenia zwrotnego prąd ten zwiększył się. Ujemne sprzężenie zwrotne zmniejszyło oporność wewnętrzną lampy (1+µ.alfa)-krotnie. Wskutek wzrostu prądu Ip zwiększyło się również napięcie przydźwięku Ut: Zmieńmy teraz układ sprzężenia zwrotnego w ten sposób, że czwórnik sprzężenia zwrotnego a załączymy równolegle do zacisków transformatora głośnikowego (rys.3c). Patrząc od strony lampy nic się zasadniczo nie zmieniło, jednak z punktu widzenia przydźwięku sytuacja uległa radykalnej zmianie. Napięcie zakłóceń Up będące teraz napięciem wewnętrznym układu jest objęte układem sprzężenia zwrotnego. Kierunek siły elektromotorycznej lampy jest teraz przeciwny do kierunku siły elektromotorycznej przydźwięku Up, a więc zmniejsza prąd Ip płynący przez transformator wyjściowy lampy. Zgodnie z oznaczeniami na rys.3c mamy: (4) Napięcie sprzężenia zwrotnego Uz jest teraz proporcjonalne do napięcia transformatora Ut: Podstawiając do równania (4) Ut=IpRa otrzymamy: Stąd: albo: Ostatecznie więc: Napięcie tętnień na zaciskach transformatora otrzymamy - mnożąc prąd tętnień Ip przez oporność transformatora Ra: Jak wynika z ostatniego wzoru przy zastosowaniu ujemnego sprzężenia zwrotnego według schematu (rys.3c), w którym napięcie zwrotne jest proporcjonalne do napięcia występującego na zaciskach transformatora głośnikowego, napięcie tętnień Ut jest mniejsze od napięcia tętnień, jakie występuje bez zastosowania sprzężenia zwrotnego. W tym więc przypadku sprzężenie zwrotne zmniejsza przydźwięk sieci. Układ pokazany na rys.3c ma jeszcze tę zaletę, że nie tylko zmniejsza przydźwięk sieciowy, lecz również kompensuje w pewnym stopniu zniekształcenia spowodowane samym transformatorem głośnikowym, o ile napięcie zwrotne będziemy odbierać po wtórnej stronie transformatora głośnikowego, jak to pokazuje rys. 4.
Tego rodzaju układy spotyka się często w odbiornikach radiowych. Napięcie zwrotne
Uz przyłożone jest tutaj między katodę lampy głośnikowej a "ziemię" w odpowiedniej fazie, tak aby zmniejszało napięcie sterujące siatkowe, jakie lampa otrzymuje z poprzednich stopni wzmocnienia. M.R. |
||||||||||||
[artykuły] |
||||||||||||
© 2000-2003 FonAr Sp. z o.o. e-mail: waw@fonar.com.pl |