M.R.
"Porównanie pracy wzmacniacza w klasie A z pracą wzmacniacza w
klasie B" |
Wzmacniacze elektroakustyczne, przeznaczone do zasilania głośników lub megafonów, mają końcowy stopień wzmocnienia czyli stopień mocy, w którym lampy mogą pracować w klasie A lub w klasie B. W zależności od rodzaju pracy lamp w stopniu końcowym wzmacniacza oznacza się zwykle cały wzmacniacz jako wzmacniacz klasy A względnie B. Wzmacniacze obu tych klas posiadają swoje zalety jak też i wady. Wzmacniacze dużej mocy akustycznej, ze względu na większą sprawność i oszczędność w eksploatacji, budowane są przeważnie w klasie B, podczas gdy wzmacniacze małej mocy pracują zazwyczaj w klasie A. W niniejszym artykule zastanowimy się nad tym, jak reagują wzmacniacze obu tych klas na zmienność obciążenia. Zagadnienie to ma duże znaczenie w radiofonii przewodowej ponieważ - jak wiadomo - wzmacniacze radiowęzłów, zasilające sieć głośników abonenckich pracują na zmienne obciążenie zależnie od liczby głośników, załączonych w danej chwili do linii i zasilanych przez wzmacniacze radiowęzła. Rozgałęziona sieć abonencka, przeważnie napowietrzna, narażona jest ponadto na przypadkowe zwarcia, które redukują opór obciążenia wzmacniacza do bardzo małych wartości. Odbija się to oczywiście na pracy końcowych lamp wzmacniacza. Zachodzi pytanie, czy lampy pracujące w klasie A i w klasie B jednakowo reagują na zwarcia i na bieg jałowy wzmacniacza, czy też pod tym względem istnieją różnice między obu klasami pracy wzmacniaczy. Żeby na to pytanie odpowiedzieć, musimy rozpatrzyć pracę lampy w stopniu końcowym wzmacniacza pod kątem widzenia wydzielonej przez lampę mocy elektroakustycznej i nagrzewania się lampy w zależności od obciążenia wzmacniacza. Analizę powyższą przeprowadzimy dla lampy pracującej w klasie A i w klasie B. W końcu porównamy ze sobą otrzymane wyniki. Praca lampy końcowej w klasie A Schemat typowego stopnia końcowego pracującego z pentodą w klasie A pokazany jest na rys.1. Zakładamy, że lampa pracuje w swoich optymalnych warunkach, a więc że napięcie źródła Uao jest najwyższym napięciem, jakie można dla danego typu lampy zastosować. Ponadto napięcie ujemne siatki Uso jest tak dobrane, że płynący przez lampę prąd spoczynkowy Iao posiada największą dopuszczalną wartość ze względu na moc admisyjną lampy Pad. To znaczy, że UaoIao=Pad. Następnie zakładamy, że opór obciążenia lampy jest dobrany właściwie, to znaczy, że jego wartość spełnia w przybliżeniu równanie:
Rys.2 ilustruje przebiegi zachodzące w lampie. Dla prostoty rysunku przedstawiono charakterystyki anodowe lamp jako linie proste. Optymalnemu oporowi pracy odpowiada prosta APC. Moc dostarczona do lampy z prostownika w stanie spoczynku jest równa powierzchni prostokąta O-Uao-P-Ia, czyli Pd=UaoIao. Jest ona równa mocy admisyjnej lampy Pad. Moc ta całkowicie zamienia się na ciepło w lampie. Jeżeli nie ma napędu siatkowego. W przypadku, gdy na siatce lampy występuje zmienne napięcie, punkt pracy przesuwa się wzdłuż prostej roboczej. Przy pełnym wysterowaniu lampy punkt pracy osiąga szczytowe pozycje A-C. Punktowi A odpowiada amplituda prądu anodowego równa AB oraz amplituda napięcia anodowego równa PB. Wobec tego moc oddana przez lampę do głośnika jest równa Pa=PB.BA/2 czyli że moc ta jest równa powierzchni trójkąta PBA. Podczas pracy lampy prąd anodowy waha się około wartości Iao.
Jeżeli amplitudy prądowe są równe w obu kierunkach, średnia wartość prądu anodowego płynącego przez lampę pozostaje stała i równa się prądowi spoczynkowemu
Iao. Wynika stąd, że prąd czerpany z prostownika podczas pracy lampy pozostaje stały. Tym samym również i moc dostarczana do lampy z prostownika pozostaje stała podczas pracy lampy i równa się mocy
admisyjnej.
To dalekie odsunięcie się punktu C od punktu
Uao wskutek małego nachylenia prostej roboczej oznacza, że przy dużych ujemnych impulsach napięcia siatkowego, napięcie na anodzie lampy osiąga bardzo duże dodatnie wartości, kilkakrotnie większe od napięcia zasilającego
Uao. Jeżeli więc przyjąć Uao=250V, to szczyty napięcia anodowego przy biegu jałowym mogą dochodzić do tysiąca i więcej woltów. Tak duże napięcia szczytowe na anodzie lampy mogą być dla lampy niebezpieczne. Mogą one spowodować przebicie szkła między doprowadzeniami elektrod w cokole lampy, co się często zdarza, mogą również uszkodzić transformator wyjściowy. (1) Aby obliczyć moc straconą w lampie na ciepło, musimy obliczyć moc czerpaną przez lampę z zasilacza anodowego. Impulsy prądowe przepływające przez lampę mają kształt półsinusoid, przy założeniu, że napęd siatkowy jest sinusoidalny i że charakterystyki lampowe są w przybliżeniu prostymi. Miliamperomierz prądu stałego włączony w obwód anodowy lampy będzie wykazywać wartość średnią tych impulsów prądowych, czyli wartość równą (2) a więc około jednej trzeciej wartości szczytowej impulsów. Stąd moc czerpana przez lampę ze źródła napięcia anodowego jest równa (3) Moc ta jest proporcjonalna do wielkości impulsów Im. Na ciepło w lampie zużywa się moc równa różnicy między mocą dostarczoną lampie Pd i mocą Pa oddaną przez lampę na zewnątrz: Pc = Pd - Pa (4)
Podstawiając za Pd i Pa odpowiednie wartości otrzymamy: (5) Pierwszy składnik tej różnicy rośnie proporcjonalnie z wysterowaniem lampy, drugi natomiast - z kwadratem wysterowania Im. W miarę wzrastania impulsów prądowych Im, wskutek zwiększania głębokości wysterowania, rośnie również moc tracona w lampie na ciepło, lecz tylko do określonej wartości Pcm. Dalsze zwiększanie prądu powoduje zmniejszanie się mocy traconej na ciepło, gdyż zaczyna już przeważać drugi składnik w równaniu (5). Wartość I'm, przy której moc tracona w lampie na ciepło jest największa równa się: (6) Podstawiając tę wartość do wzoru (5) na moc Pc otrzymamy po wykonaniu odpowiednich rachunków wzór na maksymalną moc traconą w lampie na ciepło (7)
Jak widzimy - moc ta zależy od napięcia zasilającego Uao i od oporu obciążenia
Ra. Przy danym napięciu źródła Uao i prawidłowo dobranym oporze
Ra moc ta nie powinna przekroczyć mocy admisyjnej lampy. Ustalając optymalny opór pracy dla danej lampy ze względu na maksymalną moc użyteczną, metodą wykreślną, należy zawsze sprawdzić według wzoru (7), jaka jest moc stracona w lampie na ciepło. Jeżeli moc ta wypadnie większa od mocy admisyjnej dla danej lampy, należy zmniejszyć napięcie zasilające
Uao, względnie zwiększyć opór pracy Ra. Przypuśćmy, że opór pracy i napięcie
Uao zostały tak dobrane, iż moc tracona na ciepło w lampie nie przekracza mocy admisyjnej lampy. Jeżeli w tych warunkach zmniejszy się w wyniku przeciążenia wzmacniacza, opór roboczy lampy
Ra - może nastąpić przeciążenie i uszkodzenie lampy, wskutek zwiększenia się
Pc poza granicę dopuszczalnej mocy. Można to sobie wytłumaczyć jeszcze w inny sposób: przy mniejszym oporze roboczym prosta robocza jest bardziej stroma, wskutek czego impulsy prądowe wzrastają. Pociąga to za sobą wzrost mocy pobieranej przez lampę z zasilacza anodowego. Natomiast powierzchnia trójkąta mocy maleje, lampa oddaje więc mniejszą moc na zewnątrz. Różnica między mocą dostarczoną lampie i mocą oddaną przez lampę rośnie, w rezultacie czego łatwo dochodzi do przeciążenia lampy. M.R. |
[artykuły] |
© 2000-2002 FonAr Sp. z o.o. e-mail: waw@fonar.com.pl |